Złowienie ryby, jaką jest lin niekoniecznie jest proste. Ten gatunek zaliczyć można do najbardziej wybrednych. Poniżej znajdziesz ciekawy poradnik, który może pomóc w połowach. Sprawdź sam!
Prezentowany artykuł jest dowodem owocnej współpracy z k2fitness.pl
Piękna ryba z rodziny karpiowatych – Jak wygląda lin?
Oto krótki opis wyglądu tych złotołuskich okazów:
- Całe ciało lina pokrywają bardzo drobne, złote łuski o pięknym połysku;
- Oczy tej ryby z reguły mają czerwonawy odcień i są mocno charakterystyczne;
- Płetwy brzuszne i grzbietowe mają brązowy lub ciemnosłomkowy kolor;
- Otwór gębowy lina nieco przypomina ten u karpia, ale jest znacznie mniejszy;
- Ciało tej ryby jest lekko bocznie spłaszczone.
Czy w Polsce występuje w naturalnych warunkach?
Jest to gatunek, który należy do rodziny karpiowatych i zamieszkuje niemalże całą Europę. Wyjątkiem są jedynie tereny Skandynawii, gdzie dla tej ryby jest po prostu zbyt zimno i przez to trudno o preferowane przez niego pożywienie. Liny żyją w Polsce od bardzo dawna i jest to ryba powszechnie u nas spotykana. Lubi muliste miejsca, ale przy tym jest też dość mocno wyczulony na poważne zabrudzenia wody i niestety jest podatny na różne choroby (w szczególności pasożytniczne).
Gdzie najłatwiej złowić lina? Jezioro, rzeka czy może stawy?
Liny uwielbiają roślinność, w której łatwo o ślimaki, larwy owadów czy inne robaki, które stanowią główne pożywienie omawianych tutaj ryb. W związku z tym zamieszkują one często płytkie zarośnięte, dzikie zbiorniki retencyjne, stawy oraz jeziora. Najłatwiej o kontakt z linem na wodach stojących, ale nie oznacza to tego, że w nurcie nie występują. Chcąc upolować lina w nurcie trzeba wykazać się dobrym „czytaniem rzeki”. Ten gatunek preferuje miejsca spokojne, zaciszne i z mulistym dnem.
Dlaczego lin i karp lubią muł?
Gdy temperatura w akwenie za bardzo spada to znaczną część dnia liny spędzają zagrzebane w mule. Samo zimowisko tych ryb również związane jest z mułem, który liny uznają za schronienie. Potwierdzają to słowa badaczy, którzy często w przewodzie pokarmowym tych ryb znajdują znaczne ilości drobinek piasku. Mimo tego, mięso lina uchodzi za bardzo dobre.
Kolonizator Kanady – ciekawostka o linach
W Europie lin był i wciąż jest często spożywany ze względu na smaczne mięso i stosunkowo niedużą ilość ości. Jako ciekawostkę można wymienić sytuację, gdy pewien kanadyjski hodowca postanowił sprowadzić ze Starego Kontynentu parę sztuk tych pięknych ryb. Do swoich stawów wpuścił podobno około 30 sztuk. Kanadyjczykom jednak nie przypadło do gustu mięso tych ryb. W związku z tym wspomniany właściciel stawów zdecydował się na wypuszczenie linów do pobliskiej rzeki Richelieu.
Szybka ekspansja
Po trzecim lub czwartym roku życia linów w dzikim środowisku okazało się, że świetnie się one odnalazły się w nowych warunkach. Zaczęto dostrzegać, że schodzą one na tarło na płytsze rejony, a samice z powodzeniem składają ikrę. Rozmnażanie tego gatunku przebiegało tak dobrze, że po jakimś czasie kolejne osobniki zaczęto dostrzegać w innych akwenach. Próbowano dokładać wszelkich starań, aby zatrzymać ekspansję, ale niestety nie przynosiło to pożądanych efektów. Obecnie te ryby można spotkać w niejednym kanadyjskim akwenie.
Czym żywią się te ryby?
Liny zaliczane są do ryb spokojnego żeru. Przez wędkarzy są one najczęściej określane mianem białorybu. Ryby prowadzące taki tryb życia najczęściej żywią się mięczakami, owadami oraz różnymi larwami, jakie można spotkać w akwenach. Prawdziwym przysmakiem omawianych tutaj ryb są dendrobeny. Poszukiwacze linów posiadający wiedzę na temat ulubionego menu zaprezentowanego gatunku mają o wiele łatwiej podczas łowów.
Jako ciekawostkę dotyczącą metod poławiania linów można wspomnieć, że niektórzy kuszą te ryby stosując bardzo małe przynęty spinningowe. W szczególności dobre okazują się tutaj gumowe imitacje małych larw, które warto nałożyć na hak do drop shot. Odpowiednia praca szczytówki może dawać doskonałe efekty. W podobny sposób kusi się wzdręgi, jazie oraz płocie.
Najlepsze przynęty wędkarskie do łowienia linów na spławik
Metoda spławikowa to klasyczny sposób łowienia ryb spokojnego żeru. Jest to sposób znany od wieków, ale obecnie jest on znacznie ulepszony. Żeby skutecznie pozyskiwać mięso omawianych tutaj ryb, trzeba najpierw zastosować dobrą zanętę, której zadaniem będzie zwabienie dorosłych osobników w miejscu, w które później poślemy nasz zestaw. Bazując na wiedzy innych wędkarzy można wysnuć wniosek, że świetnie sprawdza się zanęta o zapachu piernika, cynamonu czy truskawki. Natomiast jeśli chodzi o smaki pelletów, które mogą być skuteczne to warto wybrać:
- orzech tygrysi;
- morwa i cynamon;
- kukurydza;
- miód i kokos;
- guma balonowa;
- ochotka;
- kryl.
Warto stawiać na najprostsze rozwiązania
Próbując kusić liny warto wybierać rozwiązania najprostsze. Mimo tego, że jest to gatunek przebiegły i ostrożny to jednak naturalne przynęty świetnie wabią tę rybę i jest to fakt potwierdzony przez wiele osób. Wiele pokoleń wędkarzy łowiło liny na kukurydzę i okazuje się ona doskonałą przynętą.