Kleń to ryba, która ma oko na każdej łusce. To powiedzenie wynika z jego płochliwości – odstrasza ją nawet widok wędkarza. Klenie są wszystkożerne, więc można je łowić niemal na każdą przynętę. Mimo to niełatwo je złapać. Są ostrożne i potrafią walczyć na żyłce. Co więcej, ich mięso nie ma specjalnych walorów smakowych, dlatego wędkarze polują na nie głównie hobbystycznie.
Kleń – król polskich rzek
Kleń jako ryba z rodziny karpiowatych stanowi nie lada wyzwanie. To wspaniała wędkarska zdobycz, o której marzy niejeden hobbysta. Ten gatunek ryb ma nie więcej niż 3 kg masy i przeciętnie osiąga długość 50-60 cm.
Jego cechą charakterystyczną jest ubarwienie płetw. Grzbietowa i ogonowa szarozielone, brzuszne i odbytowa pomarańczowe lub czerwone. Duże srebrzyste łuski i szeroki otwór gębowy. Kleń niekiedy mylony jest z innym gatunkiem. Podobny do niego jaź ma jednak bocznie spłaszczone ciało i wklęsłą płetwę odbytową. U klenia występuje natomiast płetwa odbytowa zaokrąglona.
Gatunek ten jest wszystkożerny. Młode ryby zjadają owady, drobne skorupiaki i bezkręgowce. Duże klenie żerują na mięczakach, żabach i roślinach naczyniowych. Wybierają też mniejsze ryby, na przykład płocie i ukleje oraz mniejsze osobniki ze swojego gatunku.
Gdzie łowić klenie? Rekord Polski
Kleń jest rybą słodkowodną. Osiedla się w chłodnych wodach szybkopłynących, ale zamieszkuje także jeziora, zatoki i zbiorniki zaporowe. Występuje nie tylko w Europie, ale również w Azji Mniejszej. Największe klenie ważą ponad 3 kg, jednak w rzeczywistości trudno znaleźć okaz przekraczający 2,5 kg. W Polsce rekordowy osobnik miał 3,71 kg i 63 cm długości.
Optymalne warunki bytowania zapewnia rzeka. W innych lokalizacjach ryby są słabsze i znacznie mniejsze. Aby utrzymać równowagę populacji potrzebny jest bystry nurt i kamieniste lub żwirowate dno. Gdy zbiornik zarasta, gatunek wymiera.
Klenie dojrzałość płciową osiągają w wieku 3-4 lat (samce) i 6-7 lat (samice). Ich tarło odbywa się w kwietniu i maju. Samica składa jaja przy dnie, gdzie ziarna ikry przyczepiają się do kamieni i wodnych roślin. Oznaką tarła u samców jest wysypka tarłowa.
Przynęta na klenia – spinning
Wartki nurt, niezbyt głęboka woda i twarde dno. Kleń często przebywa w usłanych kamieniami przelewach czy w rynnach. Warto poszukać go za zatopionymi głazami i przy zatopionych drzewach. Na wiosnę ryby oszczędzają siły wybierając spokojne wody i żerują w toni. Latem wybierają nurt, gdzie polują tuż przy powierzchni.
Wędkarz, który chce zapolować na klenia powinien dobrze zaplanować połów. Odpowiednia wędka będzie pasowała do warunków otoczenia i waleczności tej płochliwej ryby. Dla lekkich przynęt wystarczy długość 2,5-3 m i ciężar wyrzutowy 15-20 kg. W przypadku żyłki im będzie ona cieńsza, tym dalej można ją zarzucić. Nie warto jednak przesadzać – szczególnie, gdy łowimy w wartkim nurcie albo przy kamieniach.
Jaka przynęta na klenia?
Aby złapać klenia trzeba być wyjątkowo czujnym i ostrożnym. Te ryby reagują na każdy hałas i łatwo się płoszą, dlatego łowiąc warto iść pod prąd. Zgubą klenia jest jego zachłanność. To dzięki instynktownym atakom szanse na złapanie ciekawego okazu znacznie wzrastają.
Idealna przynęta musi możliwie jak najlepiej imitować naturalny pokarm. Najczęściej stosowany jest wobler w kolorze złotym, srebrnym, czarnym lub brązowym. Mogą to być też smużaki, czyli woblery imitujące owady. Ryby żerujące na powierzchni można łowić na woblery powierzchniowe. Przynęta prowadzona w toni lub pod powierzchnią jest odpowiednia na osobniki, których nie widać.
Kleniowy okres i wymiar ochronny
Łowienie w wodach to obowiązek stosowania się do zasad ustalonych przez PZW. To właśnie Polski Związek Wędkarski określa okres ochronny oraz wymiary ochronne dla każdego gatunku ryb.
Okres ochrony oznacza czas, w którym wędkarz nie może ingerować w naturalne środowisko gatunku. Nie można wtedy łowić ani płoszyć ryb. Zakazane są wszystkie czynności, które mogą zakłócać ich tarło czy rytm biologiczny. W przypadku klenia okres ochronny ustalany jest indywidualnie przez okręgi PZW.
Wymiar ochronny to długość ryby od początku głowy do końca płetwy ogonowej. Każdy okaz poniżej podanej wartości powinien zostać wypuszczony. Takie działanie ma ułatwiać ochronę i przetrwanie gatunku. Wymiar ochronny klenia to 25 cm.
Jak smakuje kleń?
Kleń to ryba, której mięso nie ma posmaku mułu, jest chude i kruche. Ma jednak zapach błota i sporo drobnych ości. Mimo to cieszy się dużą popularnością i pozwala poeksperymentować w kuchni. Poprawnie przyrządzony potrafi kulinarnie zaskoczyć. Według wielu smakiem przypomina karpia.
Aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, rybę można przez kilka godzin marynować w soku z cytryny i przyprawach. Następnie nadaje się nie tylko do smażenia, ale również marynowania, duszenia i pieczenia. Może stanowić składnik zupy rybnej lub dodatek do sałatki. Dobrze współgra z ziemniakami, zieloną papryką i kwasem chlebowym.
Niestety, niezależnie od miejsca pochodzenia kleń ma tendencję do psucia. Z tego powodu należy zwracać szczególną uwagę na daty przydatności do spożycia.
Ryba, która potrafi walczyć: kleń
Kleń występuje w rzekach i jeziorach. Najchętniej przebywa w wodach o szybkim nurcie i twardym dnie. Można zobaczyć go w starorzeczach, zatokach morskich i zbiornikach zaporowych. Klenie żerują o wybranych godzinach i w wybranych miejscach, jednak często zmieniają rewiry. Są drapieżnikami żywiącymi się mniejszymi rybami, owadami, skorupiakami i mięczakami. Atakują nawet małe ryby swojego gatunku.
Kleń jest bardzo pożywny, a przy tym lekkostrawny. Może stanowić element diety osób starszych, dorosłych i dzieci. Ta bogata w wartości odżywcze ryba zawiera między innymi mikro- i makroelementy, witaminy (PP, B12, C, E), minerały (żelazo, wapń, fosfor), kwasy tłuszczowe i białko. Można ją złowić samodzielnie albo upolować w sklepie. Trzeba jednak starannie sprawdzać daty ważności. Te ryby dość szybko się psują niezależnie od tego, czy pochodzą z wody czy zamrażarki.
Planujesz złowić klenia? Musisz uzbroić się w cierpliwość. To niezwykle ostrożne ryby, które może spłoszyć nawet najmniejszy hałas. Są wrażliwe na drgania i dźwięk, a nawet na widok wędkarza. Najłatwiej złapać go, gdy żeruje tuż pod powierzchnią wody.